Lublin. Samowolki kwitły pod nosem drogowców. NIK wykryła duże nieprawidłowości

Zbieranie należnych miastu opłat i podatków to działalność okazjonalna, dobre. A pożyczanie kasy u pejsatych, to standardowa procedura. Cóż ten kowid wyprawia, niszczy resztki mózgu, wywołuje oczopląs i powoduje namnażanie niekontrolowane reklam w pasach drogowych. A efekt finalny kontroli w stylu Barei, ,,Nie mamy Pańskiego płaszcza i co nam Pan zrobi??" Do zatumanionych nic i tak nie dotrze, niech Was na krechę okradają dalej. Dług zostanie i nitkt Wam nie podaruje w myśl zasady ,,Jakoś to bedzie" i przyjdzie po kasę z komornikiem.

Litości, jeśli to są duże nieprawidłowości, to słów i skali brakuje na określenie tego co się wyprawia w spółkach skarbu państwa.

Urząd Miasta w Lublinie powinien przygotować aplikację webową albo na Androida i iOS, przez którą zwykli szarzy obywatele mogliby zgłaszać zdjęcia i lokalizacje reklam drogowych do sprawdzenia, oraz źle zaparkowanych samochodów. Pierwsza kategoria powinna trafiać do Zarządu Dróg a druga do Straży Miejskiej. Obywatelom, którzy zgłoszą najwięcej powinny być przyznawane punkty i nagrody. Niby jest platforma ***s://naprawmyto.pl/lublin (NAPRAWMYTO.PL) ale jest prawie tysiąc spraw, 808, które urząd miasta ma otwarte. NIK powinien przyjrzeć się czy Ekipa Żuka wywiązuje się ze zgłoszeń na NaprawmyTo. I czy przewidzieli tam możliwość zgłaszania nielegalnych reklam.

Na dzień dzisiejszy, w Trawajach Lubelskich nie ma żadnych reklam, nawet reklam Bogdanki ani MPK. Zachęcamy więc przedsiębiorców do zgłaszania swoich ofert do Tramwajów Lubelskich. Nawiążęmy współpracę z każdym biznesmenem i businesswoman chętnymi by okleić lubelskie tramwaje swoimi reklamami, a nawet umieścić reklamy wewnątrz. Ilość pasażerów w Lubelskiech Tramwajach jest nie dość, że niepoliczona, to i totalnie nieporównywalna do ilości wszystkich pasażerów MPK oraz przewoźników prywatnych.

Typek siedzi cały dzień pod kilkoma artykułami i gada sam do siebie. Masakracja jakaś.

Brzdęk i kolejnych kilka rubli wpadło do sakiewki Monisi(konta "kronikidewelorozwoju" oraz "stop_propagandzie" to rzecz jasna również Monisia).

Jest tajemnicą P0liszynela, że bilbordziarze trzymają sztamę z ekipą Dziada Jakubowickiego. Pamiętamy, jaka była odP0wiedź tego kartelu na zlecenie wywieszenia listy Dewelo-targowicy. Nie wsP0minając już o "medialnym" geszefcie best-frenda Dziada.

płaczą, że miasto nie ma pieniędzy. [...] Swoją drogą to może ktoś wziął zapłatę właśnie za brak kontroli?

 To tylK0 wierzchołek góry lodowej. Wiadomo, że nie naliczają też m.in. rent planistycznych i opłat adiacenkich. W dziadogrodzie są także inne śfięte krowy oprócz dewelo-buraczków. A P0tem jęki, że "pis zabiera". Ale Niszczyciel K0ziego Grodu dalej nabiera ludziska na swoje g00vno propagandowe o "rozwoju".

Powodzenia w walce z nielegalnymi reklamami ale to walka z wiatrakami bo co chwila pojawiają się nowe, w nowych miejscach. Żeby to ogarnąć, potrzebna by była armia ludzi.

Czyli lepiej nic nie robić?

 Łatwiej brać chwilówki. To można zrobić nie ruszając się zza biurka. Zresztą - przecież to nie oni będą spłacać 3-ci najwyższy dług per capita w Wolsce, ani też ich K0lesie-geszefciarze.

Bangladesz bilbordowy to - obok dewelo-kurników i autostrad śródmiejskich - symbol "rozwoju" Detroit nad Bystrzycą, zwłaszcza, że 50%  tego smogu wizualnego P0kazuje K0lejne dewelo-kurniki na sprzedaż Czy NIK tego nie rozumie?

fundacjawolnosci.org/raport-pokontrolny-nik-budowa-stadionu-nad-bystrzyca-niezgodna-z-wieloma-dokumentami/

 NIK to P0winien otworzyć specjalną delegaturę w rathausie.

Już się leje wazelinka z agencji (kto wie - może też działającej w branży blibordowej?). Nawet na chwilę śmierdziel musiał zaprzestać trzepania P0d artykułem o K0lesioseum do śmierdzącego cyrku.

Pozdrawiamy ruskiego trolla Monisię.

Pozdrawiamy ruskiego trolla Monisię.

Pozdrawiamy ruskiego trolla Monisię.

Pozdrawiamy ruskiego trolla Monisię.

Pozdrawiamy ruskiego trolla Monisię.

Pozdrawiamy ruskiego trolla Monisię.

Pozdrawiamy ruskiego trolla Monisię.

Pozdrawiamy ruskiego trolla Monisię.